Ten post miał być w niedzielę. Ale coś mi nie po drodze z kompem ostatnio ;)
Za to misie uwielbiam! Zawsze je lubiłam :). I bardzo podoba mi się pomysł obchodzenia Dnia Pluszowego Misia.
Z dzieciakmi w świetlicy (bo mamy zajęcia 2 razy w tygodniu) czytaliśmy bajki o misiach, rysowaliśmy misie i bawiliśmy sie w "starego niedźwiedzia". A na koniec była niespodzianka - misiowe ciasteczka.
Upiekłam je wczesniej, bo w naszej świtlicy nie ma wody ani porządnego zaplecza kuchennego. Ale są widoki, że się to zmieni i jak będą warunki, to w następnych latach będziemy razem z dzieciakami piec ciasteczka.
Dziergam też misiowy kocyk.
No i coś decu.
Pudełko na kredki
I na skarby
Oba już służą swoim małym właścicielom od jakiegos czasu.
Chciałam Wam serdecznie podziękować za cudowne życzenia urodzinowe! Wszystkie Wasze ciepłe myśli utrzymują mnie w pieknym nastroju! Cudnie jest wiedzieć, że tyle jest serdecznych ciapłych osób wokół nas! Świat jest dzięki tem piekny!
Serdeczności!
Ja też lubię misie :) Mam jednego ogromnego, który ma chyba jakieś 150cm wzrostu :DDD
OdpowiedzUsuńCudne pudełeczka, a zwłaszcza to drugie przypadło mi do gustu :D
Cudne te misiowe prace! I kocyk;) A na te ciasteczka to mam chrapkę!
OdpowiedzUsuńSłodkie misie, i te do chrupania, i te do ozdabiania:-)
OdpowiedzUsuńTe pudełeczka są prześliczne. Ja zawsze lubiłam Uszatka :)))
OdpowiedzUsuńMisie sa the best!Piekne pudeleczka i ciasteczka wygladaja smakowicie =)
OdpowiedzUsuńWITAM!WOW...:-)JAK TU SŁODKO I MISIOWO!:-)NAPRAWDĘ JESTEM POD OGROMNYM WRAŻENIEM ZARÓWNO UPIECZONYCH PRZEZ KOCHANĄ JO-HANAH MISIOWYCH CIASTECZEK JAK I TEŻ TYCH MISIOWYCH DEKORACYJNYCH CUDENIEK...:-)POZDRAWIAM SERDECZNIE!:-)
OdpowiedzUsuńTo ja się poczęstuję :)
OdpowiedzUsuńCudne te misiowe klimaty!
Ciasteczka słodziutkie:)
OdpowiedzUsuńPudełeczka są cudowne,a ciasteczka paluszki lizać:)
OdpowiedzUsuń