niedziela, 3 stycznia 2010

Pralinkę, ciasteczko?

Dziękuję serdecznie za wszystkie życzenia. Pięknie jest wiedzieć, że tyle serdecznych osób jest na świecie i dobrze mi życzy :D

Nasze sylwestrowo-noworoczne słodkości :D Skromne w tym roku, bo to choróbsko... :/

Te kulki w czekoladzie to domowe bounty. Przepis znajdziecie u Dorotki. Jej blog jest skarbnicą przepisów i rad cukierniczych wszelkich. Polecam gorąco!



Przepis na ciasteczka dostałam od koleżanki. Dlatego nazywamy je ciasteczkami Ewy :D
Porcja jest bardzo godna, ale świetnie się je przechowuje w metalowych puszkach lub pudełkach po lodach. :D No i jakoś zaskakująco szybko znikają ;D

1kg mąki
Kostka smalcu (250g)
Kostka margaryny (250g)
Duży kubek śmietany
1 proszek do pieczenia na 1 kg mąki
1 całe jajko i 2 żółtka (białka zostawiamy do smarowania ciastek).
Wszystkie składniki dokładnie zagniatamy i chowamy ciasto do lodówki co najmniej na noc. Wałkujemy (cienko, bo mocno rosną w górę), smarujemy białkiem i obsypujemy cukrem. Ja kroje radełkiem na paski i na prostokąciki. Można ozdobić orzechem, migdałem.



Znów mam przerwę w nadrabiani zaległości blogowych, bo choróbsko nie chce odpuścić.. :/ Rozpoczęłam zmasowany atak antybiotykowy i zobaczymy co będzie... A teraz wracam do łóżka się kurować.
Pięknej niedzieli Wam życzę

17 komentarzy:

  1. Zdrowia ci życzę.
    Ciasteczka kruche wyglądają rzeczywiście kusząco;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zbieraj siły i krzep się łakociami ! Ponoć cukier krzepi !

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
    Ciasteczka wygladaja smakowicie:)tylko je jeść!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej, ale mi narobiłaś chętki na słodkości;-) Chyba szybciutko muszę coś upiec.
    Zdrowiej jak najprędzej.

    OdpowiedzUsuń
  5. I pralinki i duzo ciasteczek poproszę;-)) A Tobie zdrowia!!! i pomyślności wszelkiej!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdrowiej!!!!
    Ciasteczka wyglądają megaapetycznie :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Po pierwsze i najważniejsze dużo zdrowia Ci życzę!
    A pralinki i ciasteczka wyglądają bardzo smakowicie .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdrowiej Asiu jak najszybciej!

    I dziękuję za super przepis na ciacha :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. ależ smakołyki aż ślinika leci... naszła mnie ochota na słodkości...

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja widzę pięknego grudnika co kwitnie ponad tymi pysznościami :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku:) Przede wszystkim zostawienia choróbska o całe okrążenie w tyle!
    ...Tymi ciasteczkami to kusisz nielicho:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mmmmm... pychotka. Wyglądają słodko;-) Zdrówka życzę z całego serca :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ słodkości ... aż ślinka pociekła !!!

    Wszystkiego co najlepsze w tym Nowym Roku i zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka !!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuję Wam serdecznie.
    Za słodkości też się bierzcie i smacznego!

    OdpowiedzUsuń
  15. Alez smakowitości- mimo że juz poźno chętnie bym schrupała sobie pod kołderką ;)

    Pozdrawiam i życzę wszelkiej pomyśłności w tym Nowym Roku
    Dorota

    OdpowiedzUsuń
  16. Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka! Teraz musi zadziałać :)
    Słodkości wyglądają bardzo apetycznie. Tylko moja waga...jakaś taka mniej apetyczna po świętach :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Smacznie u Ciebie:) Do tego trzeba się przyzwyczaić, bo u Ciebie zazwyczaj jest albo smacznie, albo pięknie. Biedne moje serce kiedy to wszystko się ze sobą łączy;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie zaglądasz i pozostawiasz ślad. :)