środa, 27 stycznia 2010

Kolorowe zakupy

Tak na chwilkę wpadam pochwalić się kolorowymi zakupami, które uczyniłam ostatnio.




Z kordonków już dziergam. Pochwalą się niebawem. Guziczkom po prostu nie mogłam się oprzeć. Nie wiem jeszcze do czego ich użyję, ale i tak mnie cieszą ;).

Z radością informuję, że Bartuś i Rudi maja od weekendu nowe domki. :D Pomogło ogłoszenie umieszczone na portalu e-zwierzak. Banerek możecie zobaczyć na pasku obok. Może i Wy zechcecie umieścić go na swoich blogach. Tyle bezdomnych zwierzaków czeka by ofiarować swoje serduszko za ciepły kąt i miskę jedzenia. Bardzo dużo ogłoszeń na portalu umieszczanych jest przez schroniska, przytuliska i fundacje.

Chciałam Wam bardzo podziękować za tyle ciepłych słów. Powiem szczerze, że wprawiły nas w zakłopotanie... W końcu nie robimy nic niezwykłego...
Pozdrawiam serdecznie Wszystkich odwiedzających

11 komentarzy:

  1. Ależ cudne guziki!! Po ile je kupiłaś co?

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że maluchy znalazły swoje domy!
    Uściski!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo się cieszę, ze kociaki mają domki. A banerek chętnie u siebie umieszczę, bo zwierzaki kocham i adopcje popieram. Sama mam "niepożądanego" mixa, który jest cudownym, kochanym psiakiem.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, że maluszki już mają ciepły kąt. A zakupy całkiem w kolorach wiosny, za którą bardzo tęsknię. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Super,że kociaki znalazły nowe domki!
    A zakupy faktycznie bardzo kolorowe!

    OdpowiedzUsuń
  6. Guziczki bardzo...apetyczne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super, że koteczki znalazły swoje domki! Fantastyczne zakupy w wiosennych kolorach.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Uroczy blog :-)Taki przepełniony pozytywną energią...Trafiłam tu z blogu Cedry...Niestety cisza nastała u Niej.Idę poczytać, pooglądać tu u Ciebie jeszcze ciekawego:-)Pozdrawiam serdecznie...*Matylda*

    OdpowiedzUsuń
  9. very good blog, congratulations
    regard from Reus Catalonia
    thank you

    OdpowiedzUsuń
  10. Kotkom sie udało,Fabiuś nadal czeka,może dziś?

    OdpowiedzUsuń
  11. Można wydziergać koszulki dla tych kotków ;-) A na poważnie to cieszę się że znalazły dom. U mnie kot nie byłby możliwy. Za dużo "jedzenia" trzymam w pokoju (czytaj chomiki, króliki, małe gryzonie a do tego szykuję się na papużkę :P)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie zaglądasz i pozostawiasz ślad. :)