niedziela, 15 marca 2009

Skrzyneczka dla Ignasia

Wczoraj byłam odwiedzić mojego chrześniaka. Rośnie chłopak jak na drożdżach!
Zawiozłam mu skrzyneczkę na zabawki i coś niecoś do niej ;)





10 komentarzy:

  1. Śliczne ,,kubusiowo-puchatkowe,,motywy...
    A mój starszy syn ma na drugie Ignacy...Męzowi się podobało...Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Inaś się pewnie bardzo ucieszył :)Bardzo radosna praca :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No to widać,że chrześniaka bardzo kochasz, bo skrzyneczka wykonana z taką starannością i precyzją. Tylko pozazdrościć Twojemu chrześniakowi:)

    OdpowiedzUsuń
  4. niesamowita jest!!! taka wesoła...dziecięca brawisimo!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Aguś! Lejesz miód na moje serce... Aż się zaczerwieniłam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna skrzyneczka! Masz pomysły, kobieto, tylko zazdrościć:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z pewnością tyle serca w nią włozyłaś:)że aż miło patrzeć. Jest śliczna

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo fajna skrzyneczka Kubusiowo-Ignasiowa:))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam synka KUbusia, a raczej syna Jakuba - 11 lat -więc juz się sprzeciwia wobec moim zdrobnieniom .... Ja zawsze miałam sentyment do KUbusia Puchatka (...)
    Pięknie to wykonałaś ! Ignaś jest szczęściarzem mając taką matkę Chrzestną .
    Bardzo cenię takie własnoręcznie przygotowane podarunki i tego samego uczyłam nasze dzieci . Zwykłam o nich mówić "bezcenne"
    Moc pozdrowień wiosennych posyłam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie zaglądasz i pozostawiasz ślad. :)