Z wczorajszych zakupów przywiozłam kolejne nasionka i cebulki. Tym razem kwiatowe. Wiele trudu kosztowało mnie kupienie tylko takiej ilości roślinek. No ale trzeba wykazać jakiś rozsądek. I może najpierw zaplanować jakoś ogród. :D
U nas dziś bardzo wieje i mimo +9 stopni jest niemiło, więc raczej sobie nie popracuję w ogrodzie.
No i jeszcze niespodzianka od
MagodyKonfiturka ma tak piękny kolor, że aż żal otwierać słoiczek :D Piękne dzięki Jagódko!
Oj... ja też już mam nasionka,lobelię która wykiełkowała zdążyłam już nawet ususzyć:( co niestety dosyć często mi się zdarza, mam jakiś problem z małymi siewkami...przeważnie są pozbawione szans na dorosłość.I widzę,że nabyłaś moje ukochane dzwonki karpackie- cudo.Mam nadzieję,że już niedługo zaczniemy prace w ogrodzie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco
Konfiturki chętnie bym spróbowała -uwielbiam słodycze!!! No i przypomniałaś mi że wiosna za pasem i należy pomyślec o ogrodzie!!!
OdpowiedzUsuńPrawda, trudno nie dać się ponieść i nie kupić całego sklepu ogrodniczego...a tu jeszcze odkryłam w domu zapas zeszłorocznych nasion.
OdpowiedzUsuńU nas pogoda też wybitnie niesprzyjająca pracom polowym:)
Miłej pracy w ogródku! Niechaj ci rośnie zdrowo wszystko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
A ja jeszcze nic nie kupiłam.Kurcze ,wiecznie nie mam czasu.Może w sobote wybiore sie w końcu na jakieś małe ogrodnicze zakupy...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMelduję, że zakładeczki dotarły do mnie dzisiaj.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Makneta
Bardzo dziękuję za info Madziu :D
OdpowiedzUsuńaaaa a ja jeszcze nie zaczełam myśleć o ogrodzie a sprzątania bedzie duzo, cebulki wsadziłam jesienią i teraz czekam aż wyjdą...
OdpowiedzUsuńWitaj, cieszę się, że do mnie zajrzałaś, marzę o poznaniu osób podobnie jak ja "zazwierzęconych".
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że się bliżej poznamy, bo i pasje ogrodnicze mamy podobne. Pozdrawiam serdecznie
Ori