Ostatnie dni były zabiegane i bardzo zajmujące. Wczoraj zrobiło się spokojniej i mam nadzieję, że tak pozostanie :D Nie miałam zbyt wiele czasu dla siebie, ale powstało kolejne skrapuszko. Wygląda tak a nie inaczej , bo... popełniłam błąd. Źle przycięłam "okładkę" i musiałam się "ratować". Z efektu jestem zadowolona na tyle, ze powiem iż warto się czasem pomylić ;)
Wczorajszy i dzisiejszy wieczór spędziłam na nawlekaniu koralików. Wkrótce pokarzę co zrobiłam:D
Skrapuszko śliczne! I muszę przyznać, że pięknie je zaprezentowałaś ( ta serwetka i kwiatki...) Poprostu super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba. Serwetka to tez moja praca, ale już dość leciwa :D
OdpowiedzUsuńO,jakie ładne, w moimu lubionym kolorze!
OdpowiedzUsuń