piątek, 4 kwietnia 2014

Fantastyczne ciacho i zaproszenie na Jarmark

Cudownie soczyste, wilgotne i pachnące obłędnie ciasto cytrynowe. Przy tym proste w wykonaniu. Gorąco polecam!

Przepis pochodzi z tomiku Biblioteczki Paradnika Domowego pt. "Przepisy czytelników - Wiosna" z roku 1996, a przepis przysłała pani Barbara Sowa.
Skladniki na dużą tortownicę (moja ma 28cm):
35 dkg mąki
35 dkg cukru
25 dkg masła roślinnego (użyłam dobrej margaryny)
3 łyżeczki proszku do pieczenia
6 jaj
3 cytryny
cukier puder

Masło lub margarynę ucieramy z cukerm dodając na przemian po jednym jajku i sok wyciśnięty z 2 cytryn. Moża też dać skórkę otartą z wyszorowanych i wyparzonych cytryn - ja dałam. Na końcu wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem i utrzeć na gładką masę. Tortownicę wsmarować margaryną i wysypać grysikiem. Piec w 180 stopniach ok 30 minut. Piekłam do tzw. suchego patyczka.
Studzić na kratce. Jeszcze ciepłe ciasto polukrować lukrem zrobionym z cukru pudru i soku z 3 cytryny      (u mnie z połówki i lukier dość płynny).

Szczerze mówiąc już dawno żadne ciasto mi tak nie smakowało jak to, więc powtórki murowane :)

To jak spróbujecie? Dajcie znać czy i Wam tak przypadnie do gustu jak naszej rodzinie. Że Mężowi będzie smakować, to byłam niemal pewna, bo to wielbiciel cytrynowych smaków. Ale i synek zajadał ze smakiem i.. futra też :). Psy to wiadomo, że ciacha lubią, ale koty to się pobiły o kawałek który im dałam i musiałam donieść drugi, bo nie wszyscy się załapali ;)

Jeśli znajdziecie chwilę czasu w przyszłą sobotę i macie niedaleko to zapraszam do Oławy na Jarmark Wielkanocny. Będziemy mogli się tam spotkać, bo jestem jednym z wystawców. Starujemy o 10.00 :)

Pięknie dziękuję za słowa otuchy pod porzednim postem. Odpuściłam trochę, wyluzowałam i postanowiłam się śmiać z "wpadek". Mimo, że jeszcze ich kilka w tym dniu miałam już mnie nie denerwowały :).
Ostatnio faktycznie czas był truchy i pewnie to wyłazi. Na razie cieszę się wiosną i planuję świateczne menu - uwielbiam to robić. W przyszłym tygodniu (a może już w ten weekend) rozpocznę kulinarne przygotowania do Świąt. Wszak np. kruche babeczki można upiec wczesniej i schować do metalowego pudełka, a wypenić kremami, kajmakiem czy innym dobrem przed podaniem. Zawsze to jedna robota, w dodatku dość brudząca, mniej w gorącym okresie gotowania i pieczenia. Kruche ciasteczka też już można upiec i schować. Na Wielkanoc robię ich zdecydowanie mniej niż na Boże Narodzenie, no ale są babeczki :).

Pięknego weekendu Wam życzę! Odpocznijcie trochę i nie szalejcie za bardzo z porządkami, bo to nie one są sensem Świąt. Choć akurat te Wielkanocne mają swoją symbolikę ;).

37 komentarzy:

  1. Ja się chętnie poczęstuję :D
    Powodzenia na jarmarku!

    OdpowiedzUsuń
  2. ale smaka narobiłaś tym ciastem :) powodzenia na jarmarku

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda smakowicie,spróbuję! mam kilka roczników Poradnika Domowego,takich przed "transformacją",obecny nie umywa się do tego sprzed lat.Korzystam z porad i domowych sposobów na różne kłopoty .Dobrze,że stajesz do pionu.Z wiosną wraca chęć do życie i działania! Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, ten stary Poradnik to było pismo z klasą.
      Dzięki za wsparcie :)

      Usuń
  4. Jutro upiekę i dam znać, tylko z ranka wyślę M po cytrynki. Pisz o swoich planach kulinarnych na święta, bo babeczki juz przejmuję i zrobię wcześniej. Przy nalocie mojej szarańczy trzeba wszystkiego dużo. Jeszcze jakbyś dokładniej napisała o kremach do babeczek to byłoby super. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja sprobuje na pewno, w koncu ile mozna piec muffinki:-) a moze zrobie je w formie muffinkow hi hi hi. do Olawy niestety mam za daleko, ale bede trzymac kciuki:-) pozdrawoam goraco!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Przeczytałam wszystkie zaległe wpisy i powiem szczerze, że tak smutno i głupio mi się zrobiło, że siedzę tu już jakiś czas i nie umiem napisać nic konstruktywnego. przykro mi za koteczki i za to, że mnie tu nie było w tych gorszych chwilach:( ale cieszę się, że miałaś i masz dalej tyle wsparcia, że tyle życzliwych ludzi jest wokół:)
    bardzo, bardzo, nawet nie wiesz jak bardzo Cię podziwiam.
    życzę dużo sił i jeszcze więcej uśmiechu:)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Izuś! dajże spokój! Wiem, że jesteś mi życzliwa, a nie zawsze można komentować każdy wpis.
      Dziekuję za ciepłe słowa :)

      Usuń
  7. twoje ciasto, na pewno jest super, chyba tez je zrobie,mpozdrawiam, pa,ania

    OdpowiedzUsuń
  8. super przepis - na pewno skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ smakołyki :)
    Gdyby okazało się, ze będę na jarmarku, na pewno Cie znajdę :)
    Pozdrawiam serdecznie. M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już się cieszę na spotkanie :). Oby tylko nie padało.

      Usuń
    2. Joasiu, już wiem, że mnie w sobotę w Oławie nie będzie :(
      Będę jutro ( w piątek) - szkoda :(
      Ale zdaj relację, jak było, co było itd :)
      Życzę pięknej pogody i sprzedaj wszystko, co zrobiłaś! :)
      Pozdrawiam. M.

      Usuń
  10. Ja poproszę o kawałek ciasta i trzymam kciuki za jarmark!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciasto wyglada bardzo smakowicie, wiec jutro z pewnoscia zrobie. Dam znac jak nam smakowalo. Wydaje sie wybitne proste. Dzieki za przepis i powodzenia na jarmarku. Niestety za daleko aby dojechac. Szkoda :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest bardzo proste, a efekty smakowe jak dla nas super.
      Szkoda, że masz za daleko...

      Usuń
  12. Joasiu-taką piękną wiosnę masz wokół siebie,pachnące ciasta i spotkania na Jarmarku-dobre dni nadchodzą :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzięki za przypomnienie przepisu na to ciasto. Piekłam je dzisiaj. Wyszło pyszne. Jedyne moje modyfikacje to dałam mniej cukru i sok z trzech cytryn wylądował w cieście. Schowałam je teraz bo do jutra to mogłoby nie dotrwać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez się zastanawiałam nad takim rozwiązaniem :)

      Usuń
    2. 25 dkg cukru spokojnie wystarczy, ciasto było takie bardziej winne. Jedyna wada- znika jak kamfora:))))

      Usuń
    3. Oj tak. Znika w piorunujący tempie ;)

      Usuń
  14. Ciasto bardzo apetyczne, chętnie bym się poczęstowała:))
    Powodzenia na Jarmarku:))
    Cieplutko pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  15. upiekłam wczoraj w formie babkowej - jest pyszne :) do powtórzenia w święta, bo proste w wykonaniu i bardzo smaczne. Zrobiłam z połowy składników

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo. Też mam zamiar w babkowej formie uczynić na świateczny stół :)

      Usuń

Dziękuję, że do mnie zaglądasz i pozostawiasz ślad. :)