I bukiet i cały wystrój miał być biało-turkusowy. Turkusowy miał być też wazon. Z imionami Młodych i datą ślubu. Tak wymyśliła Mama Pana Młodego, czyli moja sąsiadka, która ten wazon zamówiła.
Oto efekt:
Przód.
Długo nie miałam koncepcji. Pomysły zmieniały sie jak w kalejdoskopie, a termin gonił. Wreszcie mnie olśniło. Spróbowłam całkiem czegoś nowego, co wymyśliłam sama i efekt mi się spodobał.
Papier ryżowy przetałam turkusową farbę i perłowym perlen-penem. Tym ostatnim wykonałam też obramowanie napisu i wykończyłam górę wazonu.
Wiem, że Młodzi zadowoleni z prezentu i ponoć fajnie się bukiet w wazonie prezentował.
Niestety zdjęcia nie najlepsze, ale błyszczące drobinki bardzo odbijały światło :(.
Zima dotarła i do nas i troszeńkę śniegu spadło. Dziś mój synek stawiał pierwsze w życiu kroki na śniegu jak bylismy na spacerze :D
Ciepłego wieczorku życzę!
Aż mi się lata zachciało, piękny kolor!
OdpowiedzUsuńI do mnie dotarła zima, niestety :/
Cieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńA zimę wolę z mrozem i śniegiem niż z tą chlapą co była do tej pory.
Wazon bardzo elegancki! Pięknie, że się podobał nowożeńcom. A u mnie słońce. Nawet ptaki jakoś wiosennie śpiewają...
OdpowiedzUsuńU mnie ptaszków sporo, ale w karmniku, bo im zimno i głodne.
UsuńDzięki za miłe słowa
Tak,piekny kolor! I piekne wykonanie!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :D
UsuńLubię kolor morza i lubię motyle :)
OdpowiedzUsuńJa też. Ciesze się, że udało mi się je zgrać kolorystycznie, bo odcień turkusu tworzyłam sama.
UsuńPięknie wyszło :-)
OdpowiedzUsuńDzieki Atuś! :)
UsuńWazon cudo!I ten kolorek-PIĘKNY!!!!!
OdpowiedzUsuńTo ja pisałam,tylko mi się konta pomyliły:)
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu! :)
Usuń