środa, 14 marca 2012

Zwiastuny wiosny i coś na osłodę

Od jakiegoś czasu wszystko mówi nam, że wiosna tuż, tuż. O tym, że wróciły szpaki już Wam pisałam. W poniedziałek widziałam i słyszałam pierwsze skowronki, a wczoraj miałam spotkanie z żabą w naszym ogródku :D Chyba nie była zbyt zachwycona, że latam z grabiami ;)
Wyłażą też tulipany i żonkile. Tylko słonka brak, ale to podobno ma się już na dniach zmienić.

W robótkach też zapowiedź wiosny. Jeszcze nie napięte, ale chciałam się podzielić choć taką wiosną.
Tulipanek

Ten wzór wyjątkowo mi się podoba. Wprawdzie został "wyjęty" z większego, ale na pewno nie skończy się tylko na tej serwetce. Mam ochotę na cały ich komplet. Tylko chyba będę przerabiać podwójne słupki. W tej są pojedyncze. I zastanawiam się nad tulipankową firaneczką do kuchni.

I konwalie



Na osłodę szarugi, która za oknem mam dla Was wafelki. Powstały z pomysłu mojego męża. Jest to modyfikacja przepisu, który przerabiam na kilka sposobów.
A było to tak:
-Kochanie, robię wafle. Jaki chcesz smak?
-Cytrynowy. - Taka odpowiedź była do przewidzenia na 100% ;)
-Niestety, nie mamy cytryny...
-No to orzechowe, ale z orzechów arachidowych.
-Ale orzechów arachidowych też nie mamy...
-Ale mamy masło orzechowe, prawda?
-Ano mamy!
To do dzieła :D

12,5dkg margaryny
12,5dkg masła orzechowego
szklanka cukru
12 łyżek wody
Wszystkie składniki rozpuszczamy w garnuszku. Dodajemy 25dkg mleka w proszku (koniecznie sypkiego!). Najlepiej przesiać je przez sitko to nie będzie grudek. Wymieszać dokładnie i przełożyć wafle.

Smacznego!

Odpowiadając na komentarze:
Czarna Jagodo, Jagno, Karolciu, to! Pięknie dziękuję za miłe słowa i odwiedziny.
Atuś! mnie się też ta satynowa róża najbardziej podoba. Dostała ją moja Mamusia :D

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie! Miejmy nadzieję, że słonko szybko do nas powróci!

10 komentarzy:

  1. Rano przeszukałam wszystkie szafki i w domu nie ma nic słodkiego, a tu proszę... pyszności :)
    A serwetki piękne, szczególnie ta z tulipanem :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Serwetki piękne a!
    I smaka mi narobiłaś na coś słodkiego:)

    Pozdrawiam b.

    OdpowiedzUsuń
  3. Serwetki piękne!!Zresztą Ty same cudne rzeczy tworzysz!!
    A wafelków dawno nie robiłam!!!
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekne serwety cudnie zobione!
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne prace ! Zajrzyj na artillo.pl tam możesz je wystawiać.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale cuda! :) jestem zachwycona!

    www.mintpants.blogspot.com zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczne serwetki, a wafelki wyglądają tak smakowicie:):):)Pamiętam je z dzieciństwa, mama często je przekładała:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale pychotki! Poczęstuję się!

    Serwetki cudowne!

    Pozdrawiam, Jagodzianka.

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda,ze nie piszesz juz Dziewczyno,szkoda.Wygladam za skrawkiem Twoich cieplych opowiesci,a tu nic i nic.Pozdrawiam z Mazur,zawsze mile wspominam Twoje teksty Dziewczyno-skrobnij piorkiem chocby lekko.Ketrzynianka prosi pieknie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Asiu!! Odezwij się! Gdzie jesteś??

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie zaglądasz i pozostawiasz ślad. :)