niedziela, 17 lipca 2011

Z najlepszymi życzeniami.

Pierwszy raz robiłam bukiet z cukierków. Było to dla mnie wyzwanie! Ale i fajne nowe doświadczenie. Naoglądałam się w necie cudów i cudeniek. Jednak cukierki to nie kwiaty, a dodatkowa trudność polegała na tym, że były to czekoladki, więc ciężkie i przez to trochę niesforne. Ale chyba się udało. Oceńcie sami, proszę.

Przód.


Tył.
.

Na życzenie zamawiającej powstał... hmm czy to "coś" można nazwać tagiem?


Cukierasków też było 35 :D. Bardzo jestem ciekawa czy jubilatce się ten bukiet spodobał. Mam nadzieje, że tak.

Odpowiadając na komentarze:
Piękne dzięki za wpisy pod postem o Czarnym Zwierzu.
Duża Mała Mi! Głaski dla Bazylii i pozdrowienia od naszej futrzatej ferajny.
Kasiu! Dzięki za rady. Zapytam wetów co oni na to, bo kot jest tylko pod naszą opieką i nie my podejmujemy decyzje odnośnie leczenia, żywienia itp. Ale zawsze warto wiedzieć jak w naturalny sposób wspierać naszych podopiecznych.
Chimerko! Oczywiście Czarny już wygłaskany.
Nasuwa mi się taka refleksja, że zawsze można liczyć na rady, pomoc i wsparcie ze strony Tych, którzy sami mają duży, a często za duży zwierzyniec. Dzięki Kochane!

Bazylek dziękuje za wpisy pod jego postem i wszystkie komplementy. Cieszy się bardzo, że wywołał Wasz uśmiech.
Choć raz udało mi się uwiecznić takie ekwilibrystyki. Z reguły nie mam aparatu przy sobie.
Kasiu, Yrso. Całość artykułu można przeczytać w wydaniu papierowym Tygodnika Rolniczego, którego... nie możemy nigdzie kupić ;).
Życzę Wam wszystkim cudownej niedzieli.

9 komentarzy:

  1. Witam, bardzo ładny i napewno słodki ten Pani bukiet:)sama też zamierzam robić bukiety z cukierków:) narazie zaczełam robić kwiaty z bibuły:) zapraszam na mojego bloga:) grodzia

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny bukiet, ja też naoglądałam się tych cudeniek i kiedyś na pewno spróbuję taki bukiet zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, na pewno się spodobał! :) Kiedyś jako dziecko na urodziny dostawałam takie bukiety. Np. lizaki wbite z kwiatami do gąbki florystycznej, albo kwiatki z cukierków:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie ten bukiet jest niezwykle...słodki! Nie ma innej opcji: musi się podobać!

    Pozdrawiam, Jagodzianka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dwa w jednym , piękny i smaczny , muszę wypróbować na początek z lżejszego kalibru może z żujek bo bardzo je lubię .
    Dzięki za odwiedziny i życzenia , pozdrawiam -Yrsa

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo oryginalny bukiet dla łasucha-wyszedł świetnie!
    Joasiu widzę,że muszę się zaopatrzyć w lejek-taki z szerokim "wlewem",czemu dotąd się męczę z małym lejkiem -nie wiem -dzięki za inspiracje.

    OdpowiedzUsuń
  7. ja na głodzie jestem a tu taaakie wypasione bukiety (:
    Ogromnie dziękuję za wizytę u mnie i tyle miłych słów Cieplutko pozdrawiam (;

    OdpowiedzUsuń
  8. Piekny i bardzo orginalny,napewno sie spodoba!,Milego dnia

    OdpowiedzUsuń
  9. fajny bukiet:) Ja ucieszyłabym się bardzo, gdyby mi ktoś takowy podarował:)))) Ściskam:****

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie zaglądasz i pozostawiasz ślad. :)