...poczekajcie na mnie, dobrze?
Kuchnia już prawie gotowa. Tzn. panowie remontowi już wszystko zrobili. Teraz działa mój M. zakłada gniazdka, lampy itp. Zostało jeszcze trochę drobiazgów większych i mniejszych. Trzeba zamontować pochłaniacz, skończyć okap, zabezpieczyć żywicą posadzkę.
Kupiliśmy kredens! Piękny orzechowy mebel z litego drewna. Prawie 100-letni. Powinien się pojawić u nas w tym tygodniu. Jak przybędzie to go obfocę i się pochwalę :D
Ostatni czas jest bardzo intensywny. Na dłubanie czasu brak, dziergam tylko szydełkiem z doskoku, bo to można w każdej chwili odłożyć ;)
Ale jeszcze mam kilka prac do pokazania.
Talerz który wraz ze świątecznymi ciastami powędrował do naszych uroczych sąsiadów.
Pudełko na biżuterię, która była prezentem urodzinowym dla mojej Mamusi
i w środku
Kartka z tej samej okazji. Szkoda, że na zdjęciu nie widać cieniowań złotym tuszem...
Zima wróciła, w karmniku ruch wielki. A w domu ogień hula w kominku...
Pozdrawiam Was ciepło i proszę jeszcze o trochę cierpliwości. Już niedługo powinnam wrócić do blogowania, dłubania itp.
Jestem ciekawa Twojej kuchni, a tymczasem pochwalę talerz..super! no i reszta też ładniutka.
OdpowiedzUsuńJa właśnie skończyłam nieplanowany remont kuchni. Z małej zmiany zrobił się remont generalny :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Uwielbiam remonty tylko nie u siebie. Dlatego z niecierpliwością czekam na efekty. Pozdrawiam zapracowana osóbkę.
OdpowiedzUsuńJa czekam!!!Nigdzie się stąd nie ruszam i trwam na posterunku, a że czasami życiu trzeba więcej uwagi poświęcić niż blogowaniu- no , to raczej naturalne:)))Na Twoje zdjęcia nowej kuchni równiez czekam, ciekawość typowo babska;)))Talerz bardzo uroczy i zauważam, że dopieszczasz tych sąsiadów niesamowicie...muszą być miłymi ludźmi:))Pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńczekamy czekamy.... jestem zachwycona obrazkiem i czekam na kuchnię . Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPoczekam, pewnie, że poczekam :-)
OdpowiedzUsuńOgromnie jestem ciekawa tego kredensu.
Prace prześliczne i staranne jak zwykle u Ciebie :-)
Trzymasz nas w niepewności .A ja tak bym chciała zobaczyć Twoją kuchnię!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Również czekam na efekty pracy w kuchni i inne dłubanki ;)
OdpowiedzUsuńPiękne prace :) i to w trakcie remontu, podziwiam :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTalerz rewelacyjny , ja dopiero niedawno zaczęłam pracować z serwetkami ryżowymi , przyklejają się o wiele lepiej niż zwykłe serwetki i dają ładniejszy efekt .
OdpowiedzUsuńPudełeczko i kartka artystycznie wykonane , a kredens bardzo mnie zaciekawił .
Pozdrawiam Yrsa
Joasiu czekam na ten kredens!podziwiam ze jeszcze coś dłubiesz "pomiędzy"
OdpowiedzUsuńDzień dobry w piękny wiosenny poranek
OdpowiedzUsuńGRATUKUJĘ! Piękne prace!
CANDY ze ZŁOTYM KROJEM TRWA!
Serdecznie zapraszam do mojego bloga na przygodę z szyciem. Szycie znowu jest modne, ale dopiero ze ZŁOTYM KROJEM nareszcie łatwe!!!
Cieplutko pozdrawiam
Ula
GRATULUJĘ:)
OdpowiedzUsuńUla
Sliczne prace. Nazwa bloga bardzo ciekawa i ''zapraszająca''. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńkartuzka cuuuudnaaaa!!!!
OdpowiedzUsuńJoasiu,bo my ju z wiosnę mamy-co tam z Twoją "dłubaninką"?-weny i energii życzę! No i czekamy nadal na fotki kuchenne...pozdrawiam cieplutko,Anita
no to ja tez jestem ciekawa :) :) :)
OdpowiedzUsuńRadosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego Alleluja , oraz szybkiego powrotu na bloga życzy Yrsa
OdpowiedzUsuńAsiulku, życzę Ci Kochana spokoju, radości, pogody ducha...
OdpowiedzUsuńWESOŁYCH ŚWIĄT! :)