Cóż mogłam uczynić widząc taką minkę kociaczka?
Nic tylko podarować mu dużo kłębuszków czerwonej włóczki żeby miał się czym bawić ;)
Namalowałam je więc z przyjemnością.
Wpadam na chwilkę tylko, bo roboty mam sporo. A że od wczoraj pogoda nie zachęca do spacerów więc działam.
Słonecza życzę :)
Super skrzyneczka a kotek cudowny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) A kotek jak każdy maluch - uroczy.
Usuńsłodka :)))))
OdpowiedzUsuńkoteczek jest wspanialy, super kasetka,
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu.
UsuńAle uroczo :)
OdpowiedzUsuńDziekuję Chimerko :)
UsuńQue bonito!!!
OdpowiedzUsuńKocik jak żywy! Piękne pudełeczko.
UsuńGracias :)
UsuńDziekuję bardzo. Faktycznie kotki rysował ktos kto ma pojecie o ich budowie, ruchu :)
Urocze pudełko! Bardzo lubię takie kocie motywy :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bo koty to urokliwe stworzenia :)
Usuńno no skrzyneczka jest cudna :)
OdpowiedzUsuńprzepisy-iwony.blogspot.com
Dziękuję serdecznie :)
UsuńPiękna skrzyneczka.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń