Zamówiona przez moją siostrę na ślub Ani i Piotra. Ponieważ już jest w rękach Państwa Młodych, to mogę ja pokazać.
Motyw już znacie, ale siostra chciała właśnie ten. Zupełnie nie znałam preferencji kolorystycznych Państwa Młodych. Za to ulubionym kolorem mojej siostry jest niebieski.
I trochę szczegółów:
Perełki umieszczone na żyłce jeździły sobie luźno. Mój mąż stwierdził, że wygląda to tak jakby mi ich zabrakło ;)
Kartka podobała się, i zamawiającej, i Młodej Parze, z czego jestem bardzo zadowolona, bo kartek prawie nie robię. Ale myślę, że to się zmieni.
Sporo się ostatnio u mnie działo - w weekend gościłam cudowne dziewczyny. Naprodukowałyśmy przydasi do kartek całe mnóstwo. Ale o tym niebawem. Muszę się uśmiechnąć o fotki do dziewczyn, bo zaaferowana rolą gospodyni nie zrobiłam ani jednego zdjęcia ;) A jakie prezenty śliczne dostałam! Tez się pochwalę!
Odpowiadając na komntarze: Ato, Ivon, Aagoo, Mario, Zuzanno, Alexo! Dziękuję za troskę. Dzięki szybkiej akcji ratowniczej nie było tak źle. Ale siniak do tej pory zdobi moja nogę ;)
Lejdik! Ależ się uśmiałam :D :D
Karinko! Witam! cieszę się, że Ci się mój blog podoba i dziękuję za miłe słowa.
Koci wpis będzie na dniach.
Pozdrawiam Was cieplutko i dziękuję za odwiedziny wszystkim zaglądającym.
sliczna
OdpowiedzUsuńWiesz, od kiedy rok temu miałam wielki problem z kupnem kartki na ślub o tyle już będąc zaproszoną na ślub w tym roku, pierwsze co zamówiłam u koleżanki kartkę. To co oferują sklepy albo jest niebotycznie drogie w porównaniu z jakością kartki, albo bezsensownie kiczowate...
OdpowiedzUsuńKupując kartkę robiona ręcznie zawsze ma się gwarancję, że sprzedająca dołoży wszelkich starań aby wszystko było perfekcyjne dopasowane i staranne. Tak też jest w przypadku Twojej kartki! Jest spersonalizowana, dopieszczona, taka jaka powinna być!:)
ja miałam ostatnio wielki kłopot z kupnem kartki ślubnej. Straszne banały na pierwszej stronie i nieprzeciętnie płytkie zyczenia... Nawet w Empiku nic szczególnego nie mogłam wybrać. Az nagle w jednej z Galerii w pasażu dosłownie - na stoisku z Pomysłami na Prezent znalazłam cudną kartkę w formie i treści. To jest tak, że najpierw musi podobac się mi samej, musi być w moim stylu i zostawić miejsce na życzenia zgodne z realiami .... Znalazłam karteczkę w ostatniej chwili dosłownie, ale cały czas myślałam o Zdolnych Osóbkach, które mogłyby zrobić taką na zamówienie. Następnym razem, gdy czasu będzie więcej- poproszę o pomoc , złożę zamówienie((:
OdpowiedzUsuńJa uważam , że najbardziej pamięta się te specjalnie tworzone kartki i jestem pewna, że Twoje rękodzieło będzie rodzinną pamiątką.
Czekam na koci post. Pora , byś przedstawiła nam wszystkich swoich Milusińskich. Moi - bardzo dziękuje za porcję głaskania, z wzajemnością przekaż nasze . Pozdrawiam serdecznie
fajna karteczka ,
OdpowiedzUsuńPiekna kartka, jedyna i niepowtarzalna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo fajnie parka wygląda taka retro :) Całość też elegancka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jeszcze raz :)
Karteczka śliczna. Śmiało możesz je robić na szerszą skalę :)
OdpowiedzUsuńStwierdzenie "Pana Męża", że wygląda to tak, jakby koralików zabrakło ubawiło mnie doszczętnie. I wiesz, myślę, że każdy facet właśnie tak by to widział. Oni nie wiedzą, że urok tkwi właśnie w tym, że "to ma tak być" :)
Ściskam serdecznie :*
Bardzo ładna, dopieszczona! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńBardzo romantyczna i fantastyczne delikatne ozdoby , motyle są świetne , wyglądają jakby żyły , a na kartce przysiadły na chwilkę.
OdpowiedzUsuńTaka kartka to osobny prezent , bez porównania cenniejsza i piękniejsza od tych w sklepach . Pozdrawiam Yrsa
Prześliczna kartka! Już ona sama jest prezentem:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńjaka romantyczna kartka :) na slub super :) :)
OdpowiedzUsuńJaka śliczna! Wcale te perełki nie wyglądają, jakby ich zabrakło! Chłopy się nie znają ;-)
OdpowiedzUsuńCudowna kartka!!!!
OdpowiedzUsuń