... u Florentyny
Może będę miała szczęście, bo cudeńka które Florentyna umie wyczarować z roślin zapierają mi dech w piersiach :D Mieć taki wieniec na drzwiach to dopiero coś!
Losowanie 5.10.
A rameczka, mam nadzieję, wywoła Wasz uśmiech w ten deszczowy, chłodny wieczór.
I trochę szczegółów.
Tym misiom całkiem nie umiem się oprzeć. Jak widzę ten papier to mi się micha cieszy :D.
U nas cały dzień leje, bądź pada, ewentualnie siąpi. I zimno. Koty porozkładane po ciepłych grzejnikach śpią i mruczą co oznacza, że jesień... Psy też nie chcą ganiać po ogrodzie zbyt długo, a po powrocie do domu dokładnie strzepują krople deszczu z futerek. Na rozgrzewkę popijam herbatkę z syropem imbirowym.
Odpowiadając na komentarze:
Dzięki za odwiedziny i miłe słowa Drogie Panie :D
Odnośnie tacy dostałam info, że się podobała co mnie niezwykle cieszy.
Ato! Aż się zarumieniłam! Jesteś dla mnie wielka inspiracją, nie tylko twórczą ale i życiową! Uwielbiam Twój sposób patrzenia na świat!
Ago! Spotkanie było super! Wszystkim nam życzę takich spotkań!
Lejdik! Masz rację. Ala poznała mnie nie tyle po pracach co po logo umieszczonym nad moja głową ;D
Alexo! Też ciągle myślę o naszym spotkaniu i już cieszę się na następne. Tym razem całkiem zaplanowane ;)
Mój mąż właśnie woła mnie na grzanki z marmolada różaną. Zmykam więc. Życzę Wam cieplutkiego, miłego wieczoru.
Asiu! Zawstydziłaś mnie... I co ja mam teraz powiedzieć? Banalne dziękuję nie odda tego co poczułam, czytając Twoje słowa...
OdpowiedzUsuńA rameczka faktycznie bardzo pozytywna :-)))
Słodka ta rameczka z misiaczkami.... , a taki piękny wieniec na drzwi też bym chciała mieć , pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńBajka
Śliczna rameczka nic dodać nic ująć :)
OdpowiedzUsuńRameczka bardzo słodziutka :)
OdpowiedzUsuńWianek przepiękny, będę trzymać kciuki, może Ci się poszczęści w losowaniu :)
Grzanki z marmoladą różaną... ależ mąż Cię rozpieszcza. Widocznie ma powody, taka żona to skarb :)
Buziaki :*
Grzanki z różaną marmoladą...Poezja !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Rameczka pozytywna,ale jeśli miałabym wybór- zdecydowanie wybrałabym...grzanki;):D:D
OdpowiedzUsuńps no co, marmolada różana kusi...;))