środa, 1 kwietnia 2009

Wiosna, wiosna, wiosna.... :D

Od 2 dni jest cudownie! Słonko świeci, niebo niebieskie, ptaszki śpiewają :D. I wszystko budzi się do życia (chwasty niestety też ;) )






Mam wielka ochotę złapać za narzędzia ogrodnicze i zabrać się do pracy, ale moja ręka znów się buntuje. Niestety przewidywania pani doktor, że zapalenie będzie wracać okazały się słuszne :(. Ale jest tak cudnie, że wcale nie przejmuję się bolącą ręką :D
Pozdrawiam Was wiosennie, słonecznie i śpiewająco : "Wiosna, wiosna, wiosna ach to Ty" albo "Wiosna, cieplejszy wieje wiatr. Wiosna, znów nam ubyło lat!" :D

3 komentarze:

  1. no i Wrzosiczku doczekałam się fotek z ogrodu:)))) Pięknie jest, cooo? Ja też czuję wiosenną euforię i nawet nie śpiewam, tylko wyję z zachwytu;D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  2. W tej euforii wiosennej jednak dbaj o siebie i nie przeforsuj ręki! Wiem, łatwo się mówi a i ciągnie człowieka do dłubania w ogrodzie, ale rzeczywiście te sprawy mają paskudny zwyczaj nawracania!Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. wiosna...ach wiosna. Nareszcie u mnie też krokusy zakwitły..i szpaki wróciły do budki.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie zaglądasz i pozostawiasz ślad. :)