Piękne te jajka! Czy można zapytać ile razy je lakierowałaś? Ja się zmagam z decoupage i nie jest jeszcze tak jak bym chciała. Ciągle coś nowego odkrywam. Pewnie, aby dojść do wprawy to trzeba robić i robić ha ha. Prosiłabym o jakiś kursik. Plissss....:D
Dzięki! Zielicho nie liczę ile razy lakieruję, ale dużo. Czasem jest kilka , czasem kilkanaście, a czasem kilkadziesiąt warstw.... Zależy od pracy i od efektu jaki chcę uzyskać. Pomiędzy kolejnymi warstwami lakieru szlifuję drobnym papierem ściernym. Zapraszam Cię na nasze forum http://www.decoupageforum.bb4u.pl/index.php Dowiesz się tam wielu rzeczy :D
Ja też myślę, że czarne jajka- są eleganckie. Podziwiam Twoją pracowitość i złote rączki. ja sama tak nie potrafie - nic a nic , ale serce rośnie - jak widzę talenty polskich kobiet . Moc wiosennych pozdrowień posyłam
Bardzo ładne te czarne jaja:))) Tez miałam ochotę na czarne, ale mi jaj nie stykło;D
OdpowiedzUsuńOj chyba się wezmę za te drewienka co to się ostały :)
OdpowiedzUsuńJuż w tamtym roku czarne robiłam na wydmuszkach. Mają swój urok pomimo czerni...
Piękne te jajka! Czy można zapytać ile razy je lakierowałaś? Ja się zmagam z decoupage i nie jest jeszcze tak jak bym chciała. Ciągle coś nowego odkrywam. Pewnie, aby dojść do wprawy to trzeba robić i robić ha ha. Prosiłabym o jakiś kursik. Plissss....:D
OdpowiedzUsuńJa robię jajka oblepiane koralikami :D
OdpowiedzUsuńDzięki!
OdpowiedzUsuńZielicho nie liczę ile razy lakieruję, ale dużo. Czasem jest kilka , czasem kilkanaście, a czasem kilkadziesiąt warstw.... Zależy od pracy i od efektu jaki chcę uzyskać. Pomiędzy kolejnymi warstwami lakieru szlifuję drobnym papierem ściernym.
Zapraszam Cię na nasze forum http://www.decoupageforum.bb4u.pl/index.php
Dowiesz się tam wielu rzeczy :D
Pięknie wygladają kwiaty na tym ciemnym tle.Super..
OdpowiedzUsuńJoaś-masz piękny znak graficzny!!!
OdpowiedzUsuńa jajka w czerni to zawsze elegancja warto się wysilić,dużo tego zmalowałaś :))
Dziękuję bardzo. :D Znak graficzny to dzieło mojego małżonka, bo dla mnie to, niestety, czarna magia....
OdpowiedzUsuńŚwietne są....i
OdpowiedzUsuńtakie błyszczące...;-)
Szczerze mówiąc nie pomyślałam o czarnym kolorze , ale wygląda oryginalnie. Fajnie wymyśliłaś za tą wstążką , praktycznie i ozdobnie . Pozdrawiam Yrsa
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
OdpowiedzUsuńYrso! Wstążki szerokie to pomysł Ivonn http://swiativonn.blogspot.com/
Dostałam błogosławieństwo, to robię :D
WOW....ale u Ciebie produkcja!!! Super jajeczka i pomimo czarnej kolorystyki bardzo wiosenne! oj przydałoby mi się jeszcze troszkę
OdpowiedzUsuńJa też myślę, że czarne jajka- są eleganckie. Podziwiam Twoją pracowitość i złote rączki. ja sama tak nie potrafie - nic a nic , ale serce rośnie - jak widzę talenty polskich kobiet .
OdpowiedzUsuńMoc wiosennych pozdrowień posyłam
ciekawe zawieszki, oczywiście wykonanie pierwsza klasa... choś troche smutne... (;
OdpowiedzUsuńJa podziwiam cierpliwości bo jak juz kiedys pisałam cierpliwości do jajek nie posiadam od 1,5 roku!! bardzo fajne jaja!
OdpowiedzUsuńPiekne! Abolutnie piekne :)
OdpowiedzUsuń